Start / Blog / Powiedz mi skąd jesteś a zrobię dla Ciebie tatuaż!

Powiedz mi skąd jesteś a zrobię dla Ciebie tatuaż!

MO zajmuje się projektowaniem graficznym, a szczególnie fascynuje ją prostota i funkcjonalność przekazu wizualnego. Z czasem te same zasady zaczęły inspirować ją również w sztuce tatuażu. Zasada „mniej znaczy więcej”, którą stosuje w pracy nad infografikami, plakatami czy identyfikacją wizualną, doskonale przekłada się na projektowanie tatuaży. Prostota, symbolika i kontrasty to uniwersalne środki wyrazu, które nadają tatuażom głębię i wyjątkowy charakter.

W poniższym wpisie MO opowiada o tym, jak czerpie inspiracje z polskiego folkloru – zwłaszcza z wzorów wycinanek i haftów – aby tworzyć minimalistyczne, ale pełne znaczenia tatuaże.

Od wielu lat zajmuję się komunikacją wizualną, gdzie najbardziej interesuje mnie jasność i prostota przekazu – zwłaszcza w projektowaniu infografik, plakatu, czy identyfikacji wizualnej. Precyzyjne i funkcjonalne podejście do formy z czasem doprowadziło mnie do zainteresowania się sztuką tatuażu, która stała się moją pasją. Okazało się, że zasady, którymi kieruję się w projektowaniu graficznym, takie jak prostota, czytelność, symbolika, a także działanie oparte na kontrastach, idealnie przekładają się na język tatuażu. 

Od zarania dziejów intuicyjne „mniej znaczy więcej” – czyli właśnie prostota – była (i nadal jest!) niezwykle istotnym elementem w przekazie wizualnym, aż do czasów współczesnego projektowania graficznego. W tradycyjnych kulturach ludowych, proste motywy np. wycinanek czy haftów, miały głębokie znaczenie – były środkiem komunikacji, ale także wyrazem artystycznym, dostępnym dla każdego. Minimalistyczne formy, oparte na symetrii i kontrastach, były łatwo czytelne i przekazywały ważne wartości w sposób bezpośredni, co jest według mnie cechą wspólną dobrze zaprojektowanego znaku graficznego i tradycyjnych motywów ludowych. 

Inspiracje do swoich projektów czerpię głównie z polskiego folkloru – wycinankowych i hafciarskich wzorów, które od wieków towarzyszyły życiu codziennemu człowieka. Każdy region Polski ma swoje charakterystyczne motywy, co czyni tę tradycję niewyczerpaną kopalnią inspiracji. W tych prostych, geometrycznych przedstawieniach odnajduję piękno i głęboką symbolikę. Według mnie przełożenie jej na język tatuażu jest wyjątkowym sposobem na ożywienie ludowej sztuki we współczesnym kontekście – bo tak jak dawniej wzory te zdobiły domy, meble i przedmioty codziennego użytku – tak teraz widzę ogromny potencjał w przenoszeniu ich na skórę, tworząc z nich osobiste formy wyrażania tożsamości i więzi kulturowych. Stąd bardzo cieszy mnie, gdy kolejne osoby zgłaszają się z prośbą o wzór tatuażu inspirowany ich regionem lub rodzinnymi stronami. Często wiążą się z tym silne emocje, wspomnienia, a sam tatuaż staje się dla nich czymś więcej niż ozdobą – staje się symbolem osobistej więzi z miejscem, które ma dla nich szczególne znaczenie. 

Wrócę na koniec do początku tekstu, gdzie użyłam porównania między prostym, często monochromatycznym wzorem wycinanki, a współczesnym, dobrym logotypem. W obu przypadkach są to minimalistyczne, wyraziste formy, które pomimo swojej prostoty potrafią wywołać ogromny efekt wizualny. Zarówno w wycinankach, jak i w znakach graficznych, każdy element ma swoje konkretne zadanie – musi być funkcjonalny i przemyślany, by całość była harmonijna i czytelna. 

Te kontrastowe, oszczędne motywy zachwycają mnie swoją siłą wyrazu. Przeglądając kolejne książki o wycinance ludowej, czy haftach, wyobrażam sobie jak doskonale mogą prezentować się – w zależności od kompozycji – na różnych częściach ciała. I dlatego – moim zdaniem – tatuaże zaprojektowane w tym duchu są jak dobry logotyp – pozostają czytelne, estetyczne i przede wszystkim – ponadczasowe.

Umów się bezpłatne konsultacje:
https://kulttattoo.pl/kontakt/
https://www.instagram.com/_mo_draws/