Kiedy pojawiła się u nas Maja Paszkowska z koszalińskiego studia tatuażu i przyniosła ze sobą niebieską puszkę wiedzieliśmy, że możemy zrobić dużo więcej.
Puszka oczywiście wylądowała na obu recepcjach. Można do niej wrzucać pieniądze, które w całości przekazujemy na budowę szkoły w Afryce.
Puszki to jedna rzecz, do końca kwietnia będą stały w naszych studiach i czekały na darczyńców. Ponieważ jednak mega ujęła nas cała historia, postanowiliśmy na prośbę Mai – organizatorki tego całego pozytywnego zamieszania, nie tylko pomóc wybudować tę szkołę, ale i ją urządzić!
Tak powstały tablice edukacyjne dla dzieciaków z Engusoro – maleńkiej tanzańskiej wioski.
Tatuażyści Kultu skupili się na kaligrafii, matematyce, astrologii, biologii i heh… no zaraz zobaczycie.
Układ słoneczny autorstwa Jacka Smutka. Alfabet według Dawida Muslee. Cyfry – od Kacpra Wade Ink. Części twarzy od Manii Lynx i ciała – od Patrycji Pająk. Angelika zwana u nas Dżolinką przygotowała codzienne czynności w wykonaniu jej ukochanego potworka.
Plansze są już gotowe i w ciągu kilku następnych dni lecą do Tanzanii.
Wciąż się zastanawiamy, jak jeszcze możemy pomóc. Cały czas zbieramy pieniądze, podobnie jak około 50 innych studiów tatuatorskich w Polsce, w tym nasz kuzyn znad morza Studio Sztorm. Jest nas tyle, że musi się udać. Niebieskiej puszki nie sposób przeoczyć. Tatuażyści i nie tylko: wiecie co robić 🙂