W przerwie między jednym lockdowem a drugim udało się też porysować dla DKMS, wspierając akcję #dobrywzór. Bo wiemy, że posiadanie tatuażu nie jest żadną przeszkodą, by zostać dawcą szpiku i tym samym czyimś bohaterem.
Nasz SICO miał w lecie wystawę w berlińskiej galerii URBAN SPREE, o czym przeczytać możecie TUTAJ. Dziś po prostu cieszymy się, że udało mu się wylecieć i wrócić do nas bez komplikacji, wiadomo dlaczego 😉