Mieszkańcy terenów Bośni i Hercegowiny posiadali własny zwyczaj zdobienia ciała, który był powszechny do II wojny światowej. Jest to jedyny przykład słowiańskiego tatuażu tradycyjnego.
Katoliccy mieszkańcy tych terenów tatuowali się zwłaszcza w okresie okupacji tureckiej. Tatuaże miały chronić kobiety i dzieci przed porwaniami. Kobietom miały umniejszać ich atrakcyjność w oczach Turków, a dzieciom miały przypominać, że są katolikami. Mężczyźni również nie stronili od tatuaży, ale podawali się temu zabiegowi nie tak często jak kobiety. Tatuowano krzyże i ornamenty na rękach, palcach, klatkach piersiowych i czołach.
Tatuowano zwykle osoby pomiędzy 6 a 16 rokiem życia. Używano do tego mleka matek, które posiadały męskie potomstwo, węgla drzewnego, miodu oraz igieł, a ceremonia tatuowania dokonywana była przez katolickie kobiety w dniu Świętego Józefa.